Muffinki z płatków owsianych

Cieszę się jak małe dziecko, przygotowując każdą kolejną przekąskę. Szczególnie gdy ma formę ciastka lub babeczki :-) Tymi muffinkami zajadam się już od pewnego czasu i długo wstrzymywałam się z opublikowaniem przepisu na blogu. A wszystko z powodu jednego zdjęcia... Za pierwszym razem: zrobiłam babeczki, pstryknęłam fotki, a potem to jakoś tak szybko zniknęły. Fotki nie wyszły, więc za drugim razem: udoskonaliłam trochę przepis, trochę zmodyfikowałam, ale chyba nie zdążyłam zrobić żadnego zdjęcia, bo też jakoś tak szybko zniknęły. Dążyłam do zrobienia nowej porcji muffinek- oczywiście w celu zrobienia zdjęć!! O tym, że miałam je sfotografować przypominało mi się za każdym razem gdy zostało ich parę sztuk. I zawsze wtedy miałam taką ochotę na coś dobrego... że zanim chwyciłam za aparat, już ich nie było. Stwierdzam więc- Te muffinki nie są do fotografowania, one są do jedzenia! :) Prezentuje Wam zdjęcie ich pierwszej wersji, w której jedyną różnicą było to, że owoce były wymieszane z wszystkimi pozostałymi składnikami. Każdy kolejny raz wciskałam poprostu po dwie malinki czy parę jagód na górze babeczki. Stworzyłam już ich przeróżne wersje: z jagodami, malinami, kakaowe, kokosowe, a także bez żadnych dodatków. Każde są bardzo dobre, chociaż ja przepadam za malinowymi i kakaowymi :) Zrobicie raz, to zrobicie i kolejny :)

Składniki:

• 1,3 szklanki płatków owsianych
• 1 mały jogurt naturalny (ok. 190 ml)
• 1 jajko
• 2 łyżeczki ksylitolu
• szczypta sody oczyszczonej
• Owoc/ kokos/ kakao* (1 łyżeczka) 

* do babeczek kakaowych dodawałam jedną łyżeczkę więcej ksylitolu

W misce wymieszaj wszystko oprócz owoców. Dodaj je na koniec i wymieszaj lub powciskaj delikatnie do babeczek dopiero po wyłożeniu ich do foremek. Ja preferuję tą drugą opcję. Piecz 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.