4 sierpnia 2016

Indeks i ładunek glikemiczny


Szukając możliwości małych przewinień wobec diety, a może raczej usprawiedliwienia dla nich, natknęłam się na parę ważnych pojęć. Stosuje je zwłaszcza w odniesieniu do owoców.
Pierwszym z nich jest indeks glikemiczny, klasyfikuje produkty żywnościowe na podstawie ich wpływu na stężenie glukozy w przeciągu 120 minut od ich spożycia. Im wyższa wartość IG danego produktu, tym wyższe stężenie glukozy we krwi po jego spożyciu. Co więcej po 1-2 godz. od spożycia posiłku o wysokim IG stężenie glukozy we krwi gwałtownie obniża się, przyczyniając się do tzw. reaktywnej hipoglikemii. W rezultacie organizm chcąc uzupełnić poziom glukozy, po prostu woła o kolejny posiłek. Dla nas oznacza to, że w naszej diecie powinny znajdować się produkty tylko z niskim poziomem IG. Przestawia się to tak:
Niski IG < 55
Średni  IG 56-69
Wysoki IG > 70

Jednak według mnie, w praktyce o wiele większe znaczenie odgrywa Ładunek glikemiczny. Uwzględnia bowiem także ilość węglowodanów zawartych w danym produkcie, dzięki czemu możemy przewidzieć całkowity wzrost poziomu glukozy po spożyciu danego produktu.
Niski ŁG < 10
Średni ŁG 11-19
Wysoki ŁG > 20




 Zerknijmy zawsze na ładunek glikemiczny. Gdyby nie to nie pozwoliłabym sobie nawet na 1 plasterek arbuza, ponieważ ma duży IG. Po dokładnym przeanalizowaniu wartości składników odżywczych, moje życie zostało urozmaicone co pewien czas o niezwykle soczysty, pyszny kawałek owoca.