Labneh to wyśmienity domowy serek śmietankowy. Jak dotąd jest moim największym odkryciem i już teraz jestem pewna, że zagości w moim menu na stałe. Przepis jest banalny, bo w zasadzie serek robi się sam, a smakuje dużo lepiej niż kupiony w sklepie. By otrzymać jego małą miseczkę, użyłam 1 dużego i 1 małego jogurtu naturalnego (razem ok. 550g), pół łyżeczki soli. I to wszystko! Musimy jeszcze tylko zaopatrzyć się w sitko, gazę jałową i do dzieła.
Jogurt mieszamy z solą i/lub z wybranymi przyprawami. Na
misce układamy sitko wyłożone podwójną gazą i wlewamy wymieszany jogurt
naturalny. Ilość zależy już tylko od waszego żołądka i od ilości sitek w domu :) Całość przykrywamy talerzykiem lub ściereczką i odstawiamy do lodówki. Po około
12 godz. uzyskujemy idealny serek do smarowania pieczywa (taki jak widzicie na zdjęciu) Po 24-48 godz. w
lodówce otrzymamy ser o konsystencji mielonego twarogu, który możemy z
łatwością pokroić w plasterki.
Możesz posolić swój labneh, zarówno przed jak i po
odcedzeniu, dodać pieprzu, ulubionych ziół, czosnek, a także drobno posiekany
szczypiorek lub rzodkiewkę. Jak widzisz, jeśli tylko chcesz możesz uzyskać wiele wersji takiego domowego, przepysznego serka. Smacznego!