Idealne na obiad i na przystawkę. Jak widzicie na zdjęciu przygotowałam do tego sporą ilośc ryżu z mięsem i sosem pomidorowym. Myślałam, że nie najem się takim kalafiorem. Przeliczyłam się. W odpowiedniej ilości jest to na prawdę sycące danie i spokojnie można napełnić nim żołądki. Do dzieła!
Kalafior umyj, osusz i podziel na różyczki. Ułóż w naczyniu żaroodpornym, spryskaj oliwą (u mnie był to olej rzepakowy) i piecz ok. 20-25 min. w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Po wyjęciu możesz posypać ulubionymi zielonymi przyprawami. Przechodzimy do sosu.
Ailloli to tradycyjny prowansalski sos czosnkowy. Nazywany jest także czosnkowym majonezem, ze względu na konsystencje. Będziesz potrzebować:
- 2 sparzone żółtka
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki soku z cytryny
- szklanka oliwy z oliwek (u mnie był to olej rzepakowy)
Połącz sparzone żółtka (tj. umieść jajko na łyżce, polej wrzątkiem, obróć je i powtórz czynność) z wyciśniętym przez praskę czosnkiem. Zacznij miksować, dodając cienkim strumieniem sok z cytryny i oliwę. Oliwy dodaj tylko tyle, by powstał sos o strukturze majonezu. Możecie doprawić do smaku solą i pieprzem. Kolejne proste danie! Zróbcie, a przekonacie się.