21 listopada 2016

Kotlety z ciecierzycy à la Falafele


Ciekawa propozycja na obiad, czy smaczna... zdecydujcie sami :) Ja szczerze mówiąc za nimi nie przepadam, ale nie żałuję, że spróbowałam, bo już długo chodziły mi po głowie. Spróbujcie, wyczarujcie i  zdecydujcie czy takie kotlety znajdą miejsce w Waszym menu. Może kogoś z Was natchnie do takiego stopnia, że przygotuje swoją wariację tego dania? Zapraszam do dzielenia się swoimi pomysłami na facebook'u, gdzie przygotowałam dla Was specjalne trzy zakładki: "Wasze propozycje śniadań", "Wasze propozycje obiadów" oraz "Wasze propozycje deserów". Stwórzmy coś dobrego :) Co do postu - wybaczcie za jakość zdjęcia, ale mam awarie wszystkiego co robi zdjęcia :)

Składniki:
  • 1 duża cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 3/4 szklanki suchej ciecierzycy
  • pęczek natki pietruszki
  • garść świeżej kolendry
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/4 łyżeczki papryki ostrej
  • 1/2 łyżeczki papryki słodkiej
  • 1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia lub 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1/2 szklanki mąki gryczanej
  • 1 łyżka oleju kokosowego

W pierwszej kolejności musisz namoczyć ciecierzycę. Najlepiej pomyśl o tym wieczorem dzień wcześniej, gdyż ciecierzyca powinna moczyć się minimum 8h (ja zostawiłam ją w wodzie na całą noc) w proporcji ciecierzycy do wody 1:3. Kiedy zabierzesz się już za robienie obiadu, najpierw na rozgrzaną patelnię wsyp kmin rzymski i chwilę podpraż, aby uwolnił swój aromat, po czym utrzyj go w moździerzu. Sprawdza się również zwykły wałek :) Do blendera lub miksera dodaj odcedzoną ciecierzycę, natkę pietruszki, kolendrę, sól, chili mielone, kmin rzymski. Zmiksuj je niezbyt drobno. Dodaj drobno posiekaną cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek, proszek do pieczenia (lub sodę oczyszczoną) oraz mąkę. Całość ponownie zmiksuj, tak by wszystkie składniki się połączyły. Z masy uformuj kotlety i włóż je do lodówki na 1 godzinę. Na patelni z olejem kokosowym smaż kotlety po 4-5 minut z każdej strony aż nabiorą złotego koloru, Gotowe! Możesz podawać je z sosem tahini, chociaż ja jadłam je bez żadnego sosu, a za to z surówką i ryżem brązowym. Smacznego obiadku :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz