14 lutego 2017

Wątróbka


To jest jedno z tych potraw, które doceniłam będąc na diecie. Wcześniej odstraszał mnie sam widok jakichkolwiek podrobów i wcale nie przekonywało mnie powtarzanie przez mojego Tatę, że wątróbka jest niesamowicie zdrowa. A to prawda! Stanowi bogate źródło składników mineralnych - witaminy A, B, C, kwasu foliowego, żelaza - i to spore ilości! Zawartość białka - podobna do piersi z kurczaka. I kto by się spodziewał, że jest tak tania? Dla mnie jest to doskonała alternatywa dla mięsa. Aż szkoda, że odkryłam ją dopiero niedawno. Teraz zajadam się nią, aż uszy się trzęsą :) Jest wyśmienita z chlebkiem, a także jako składnik sałatki z ulubionymi dodatkami. Zazwyczaj jem ją tylko na obiad, ale wiem, że potrafi stworzyć równie wspaniałe śniadanie. Bardzo popularne jest połączenie wątróbki z jabłkiem. Wszystko przede mną! Podobno tworzy doskonały duet. Przygotowanie jest bardzo proste. Jest tylko jedna zasada, której warto zawsze się trzymać, ale o tym już zaraz. Możemy smażyć, gotować, dusić, piec - kto co woli. Ja zdecydowanie preferuję smażoną wątróbkę (wcześniej delikatnie obtoczoną w mące) z cebulką. I właśnie na taką podaje przepis. Palce lizać!


Składniki:

  • wątróbka
  • cebula
  • olej kokosowy
  • mąka (u mnie żytnia) lub bez
  • sól, pieprz
  • chleb lub inny dodatek 

Wątróbkę umyj i dobrze oczyść. Pokrój cebulę w krążki lub paseczki. Wątróbkę obtocz delikatnie w mące (u mnie była to jak zwykle mąka żytnia) lub całkowicie pomiń ten etap. Na rozgrzany olej wkładaj przygotowaną wcześniej wątróbkę i smaż ją z obu stron. W między czasie na drugiej patelni podsmaż sporą ilość cebulki (chyba, że za nią nie przepadasz) lub dorzuć ją po prostu między wątróbkę. Pamiętaj by doprawić ją solą i pieprzem dopiero pod koniec smażenia! W ten sposób pozostanie miękka i smaczna. 

Na zdrowie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz