Istnieje wiele przepisów na majonez. Jedni robią go z całych jajek, drudzy dodają ocet... Co kto woli :) Ja prezentuję Wam najsmaczniejszy majonez, który jadłam. Dużo w nim zasługi mojej mamy, która opowiadała w jaki sposób robiła go, będąc małą dziewczynką. Teraz podzieliła się tym doświadczeniem ze mną. Trochę dodałam od siebie i wyszło przepysznie! By uzyskać taki smak, musztarda jest obowiązkowa. Można zrobić ją samemu. Trzeba jednak dobrze zblendować gorczycę (na gładką masę), by w majonezie nie były wyczuwalne grudki. Uwielbiam!
Składniki:
- 4 żółtka (2 ugotowane + 2 surowe)
- 2 łyżeczki musztardy domowej (patrz: przepis)
- 1 łyżka soku z cytryny
- pół łyżeczki ksylitolu
- szczypta soli i pieprzu
- 1/2 szklanki oleju
Ugotuj na twardo 2 jajka, po czym wyjmij z nich same żółtka. Włóż je do miski i dobrze rozgnieć warzechą. Sparz pozostałe 2 jajka, a do miski wlej same ich żółtka. Dodaj musztardę, ksylitol, sól i pieprz oraz wymieszaj je ze sobą. Na koniec wlewaj powoli olej i miksuj na wysokich obrotach, do uzyskania puszystej i gęstej konsystencji. Na koniec dodaj sok z cytryny, w zależności od preferowanego smaku, Gotowe!
Smacznych kanapek! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz