Od zawsze bardziej preferowałam fast food'y domowe od tych z mcDonalds'a czy innych barów szybkiej obsługi. Po pierwsze są bardziej estetyczne, po drugie smaczniejsze i świeższe, a po trzecie ZDROWSZE! No, a że lubię gotować to same ich przyrządzanie sprawia mi ogromną przyjemność. Jak jeszcze widzę zadowolone miny i trzęsące się uszy podczas jedzenia, to już w ogóle jestem wniebowzięta :) Poniżej przedstawiam Wam przepis na bardzo sycące, domowe burgery.
Przepis:
Bułki (2 sztuki):
- 1 i 1/2 szklanki mąki żytniej
- 70 ml mleka
- 25 g masła
- 1 jajko + 2-ie do posmarowania bułek
- 1 łyżeczka bezglutenowego proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki soli
- wybrane dodatki (sezam, mak) - opcjonalnie
Do miski wsyp mąkę, proszek do pieczenia i sól. Odmierz odpowiednią ilość masła, dodaj do suchych składników i rozrób. Ten etap przypomina wyrabianie kruszonki. Następnie roztrzep jajka z mlekiem (możesz na początek dodać połowę mleka, a potem w zależności od konsystencji ciasta- stopniowo je dodawać) i rozrób ciasto. Uformuj bułeczki, posmaruj roztrzepanym jajkiem ich wierzch i posyp sezamem. Ja nie miałam nic pod ręką, więc sypnęłam tylko trochę czułością, by dobrze się piekło <3 A dzieje się to w 180 stopniach przez 20 minut.
Hamburgery idealne: (2 sztuki)
- mięso mielone
- 1 jajko
- 1/2 średniej cebuli
- 2 piętki chleba
- 1 łyżeczka majonezu (patrz: przepis) i / lub ketchupu (patrz: przepis)
- sól, pieprz
- zioła prowansalskie
- masło / olej kokosowy
Cebulę pokrój w drobną kosteczkę i zrumień na maśle lub oleju kokosowym. Zamocz w wodzie piętki chleba, tak by zmiękły. Na głęboki talerz wyłóż odpowiednią ilość mięsa mielonego (w zależności od ostatecznej wielkości hamburgerów). Do niego dodaj; jajko, podsmażoną cebulę, namoczony w wodzie chleb i dopraw solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Możesz dodać również majonez i/lub ketchup. Nie jest to wymagane, ale dzięki tym dodatkom mięso zyskuje większą delikatność. Osobiście, szaleje za takim mielonym! A no bym zapomniała... Wymieszaj jeszcze tylko wszystko ze sobą, uformuj okrągłe kotlety i smaż na oleju kokosowym do zrumienia. Jeśli masz patelnie grillową - użyj jej. Ciekawą, a na pewno zdrowszą opcją jest upieczenie ich w piekarniku :)
Moje dodatki: (na 2 burgery)
- 1 plasterek sera żółtego
- 2 plasterki pomidora
- 1 ogórek kwaszony
- 2 liście sałaty lodowej
- odrobina papryka czerwonej lub zielonej
- 2 krążki cebuli
- 1 łyżka majonezu domowego
Hamburger wypełniamy składnikami, które mamy dozwolone w diecie. Polecam wszelkie warzywa! :) Poza tym burgery bez sera są także wyśmienite! A o to propozycje innych dodatków:
- Grillowane plastry cukinii
- mozarella
- sos czosnkowy (jogurt + czosnek + przyprawy)
- musztarda domowa (patrz: przepis)
- ogórek zielony
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz